Pojechaliśmy w połowie września, teoretycznie "po sezonie" ale ludzi było na tyle dużo, że nie polecam wybrania się tam w sezonie. Generalnie większość turystów to jednodniowi (podobno głównie z Krety), także po zachodzie słońca 3/4 osób znika. Tłumy też robią turyści z promów, podpływają olbrzymem, kilka tysięcy osób schodzi na wyspę i wieczorem wraca na statek.
LaVarsovienne napisał:"CHCĘ DO DOMU"
:lol:
8-) niewdzięczny dzieciak
:D ale oczywiście zgadzam się, że Santorini to średni pomysł na wakacje z małym dzieckiem, bo nawet ja zaprawiona w bojach i łażąca bez problemu po kilkadziesiąt kilometrów dziennie na wyjazdach, na Santorini momentami nie dawałam rady (góra-dół + pogoda, byłam w lipcu).